tag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post6307428116250124206..comments2023-06-08T09:19:20.822-07:00Comments on Wszystko i nic o językach obcych: Większy przepustką do mniejszego?Unknownnoreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-73642420207330786632013-10-29T00:36:21.628-07:002013-10-29T00:36:21.628-07:00Nauka dwóch "podobnych" języków jednocze...Nauka dwóch "podobnych" języków jednocześnie, to zły pomysł. W ogóle jestem przeciwniczką uczenia się uczenia się np. angielskiego i niemieckiego w tym samym czasie. Jeśli nie znamy jednego z nich na wyższym poziomie, może nam się mylić. Dziwne? Absolutnie nie:) Sama tego doświadczyłam i finalnie mówiąc zdanie po angielsku, mimowolnie potrafiłam wstawić jakieś tam słówko w języku niemieckim.kurs japońskiegohttp://www.eskk.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-42618491121685372302013-07-16T04:04:27.735-07:002013-07-16T04:04:27.735-07:00Oczywiście, że jeżeli znamy np hiszpański na B1-B2...Oczywiście, że jeżeli znamy np hiszpański na B1-B2 to nauka np włoskiego może być łatwiejsza :)Marydhttps://www.blogger.com/profile/09544135044587055888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-37987613747752844912013-07-15T11:58:39.244-07:002013-07-15T11:58:39.244-07:00Nie do końca zgadzam się z tezą, że źle jest uczyć...Nie do końca zgadzam się z tezą, że źle jest uczyć się dwóch podobnych języków. Co prawda masz rację w tym, że jeżeli zaczynamy naukę obu z tego samego poziomu, to mogą się mieszać. Jednak jeżeli jeden znamy na wyższym poziomie niż drugi, to problem ten niejako jest mniejszy, a pozytywne aspekty są bardziej dostrzegalne.Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/11803629988768725357noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-37315258163717455122013-07-09T00:54:41.674-07:002013-07-09T00:54:41.674-07:00Jeśli twój angielski jest C1, to masz dostęp do sp...Jeśli twój angielski jest C1, to masz dostęp do sporej ilości materiałów w internecie, z których większość jest zupełnie przyzwoita. Kluczowe jest, jak te materiały wykorzystasz. Jeśli interesuje cię japoński lub chiński, to powinieneś znać tych ludzi i ich blogi:<br />http://www.alljapaneseallthetime.com/blog/<br />http://www.hackingchinese.com/<br />Od nich się ucz, jak się uczyć, to na pewno nieźle na tym wyjdziesz.<br /><br />A co do opłacalności nauki języków, to J.R.R. Tolkien powinien być tu dla ciebie wzorem:<br />„No language is justly studied merely as an aid to other purposes. It will in fact better serve other purposes, philological or historical, when it is studied for love, for itself”.<br /><br />Powodzenia.Piotrekhttps://twitter.com/PtrTlrnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-22182891019568497612013-07-08T12:02:47.530-07:002013-07-08T12:02:47.530-07:00Hej,
Pisałem ze swojej perspektywy, być może masz...Hej,<br /><br />Pisałem ze swojej perspektywy, być może masz rację, że złe materiały miałem, może odrobinę brak porządnego "kopa". Mógłbyś polecić jakieś materiały do japońskiego i chińskiego z zaznaczeniem dla mnie [angielski C1 - szlifowanie i rozwijanie ile się da, taka moja pasja oraz francuski A2/B1 - brak mi jakoś tak motywacji, ale sam język podoba mi się]. Chciałbym kiedyś zajmować się profesjonalnie (na razi stawiam początki;) ) copywritigiem/tłumaczeniami/nauczaniem języków obcych i czy z mojej perspeketywy bardziej opłacalny jest japoński czy chiński, mocno ciekaw jestem Twojej opinii.Marydhttps://www.blogger.com/profile/09544135044587055888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-31968812030115369242013-07-08T11:43:57.922-07:002013-07-08T11:43:57.922-07:00Siedzę w jednym i drugim (choć w japońskim dużo dł...Siedzę w jednym i drugim (choć w japońskim dużo dłużej), dlatego uważam, że brak podobieństw działa wyłącznie na korzyść tych, którzy uczą się ich naraz lub jednego po drugim. Co więcej, wiele osób potwierdza, że ta jedyna cecha wspólna, czyli pismo, stanowi spore ułatwienie w nauce, bo przynajmniej do wyglądu dużej liczby znaków nie trzeba się od nowa przyzwyczajać.<br /><br />Chiński i japoński są, jakie są, i punkt widzenia czy siedzenia nie ma najmniejszego wpływu na to, czego w tych językach należy się uczyć. Moim zdaniem, trudności w nauce tych języków nie biorą się z subiektywnych wrażeń, tylko z braku chęci i kiepskiego doboru metod i technik.Piotrekhttps://twitter.com/PtrTlrnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-77748996081660608592013-07-08T10:39:19.141-07:002013-07-08T10:39:19.141-07:00To miałem na myśli, no może bez tych skośnych oczu...To miałem na myśli, no może bez tych skośnych oczu ;). Wnioskuje, że jeden bądź drugi język znasz i dlatego nawet przy nauce drugiego nie masz problemów takich jakie miałbym ja czy ktokolwiek inny ucząc się tych 2 na raz. Tutaj w dużym stopniu punkt widzenia zależy od punku siedzenia,<br /><br />PozdrawiamMarydhttps://www.blogger.com/profile/09544135044587055888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-28093362134922953782013-07-08T09:42:21.243-07:002013-07-08T09:42:21.243-07:00Jeśli przez podobieństwo rozumiesz to, że obydwa j...Jeśli przez podobieństwo rozumiesz to, że obydwa języki mocno różnią się od tego, do czego przywykliśmy w Europie, to z tym się mogę zgodzić. Poza tym nie widzę żadnych podobieństw między chińskim i japońskim, oprócz zapożyczonego pisma i skośnych oczu użytkowników.Piotrekhttps://twitter.com/PtrTlrnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-64831576251737194142013-07-07T10:02:22.430-07:002013-07-07T10:02:22.430-07:00Hej,
Chodziło mi o to, że dla nas, Europejczyków ...Hej,<br /><br />Chodziło mi o to, że dla nas, Europejczyków te 2 języki są do siebie podobne z racji odmiennego stylu pisania. Owszem, dla kogoś kto zna jeden dobrze to nauka drugiego nie będzie wielkim problemem, ale zakładając, że znam np Włoski i Hiszpański jako L1 i L2 to nauka na raz Japońskiego i Chińskiego może być bardzo skomplikowana i może nam się wszystko mieszać. Akurat pisałem to troszkę z własnego doświadczenia, bo miałem delikatne podejście do obu jęzków na raz i wiele rzeczy mieszało mi się. To akurat są MOJE odczucia, należy pamiętać, że każdy umysł jest nieco inny i z innymi rzeczami może mieć problem. Mam nadzieję, że wytłumaczyłem,,<br /><br />Pozdrawiam :)Marydhttps://www.blogger.com/profile/09544135044587055888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-415838892673096013.post-68404566740069755912013-07-07T03:55:08.015-07:002013-07-07T03:55:08.015-07:00„Niezbyt chętnie poleciłbym także nauki dwóch języ...„Niezbyt chętnie poleciłbym także nauki dwóch języków bardzo podobnych do siebie. Chodzi mi tutaj o pary jak (…) japoński-chiński”.<br />Jakie podobieństwo między japońskim i chińskim masz na myśli.Piotrekhttps://twitter.com/PtrTlrnoreply@blogger.com