Czy powinniśmy się uczyć języka angielskiego?

        Wiele osób zastanawia się czy powinna się uczyć języka angielskiego? Czy uczyć się tego popularnego języka czy raczej postawić na coś nie tyle egzotycznego (chociaż niekoniecznie) a raczej coś europejskiego, tak aby trafić w niszę rynkową i znaleźć dobrze płatną pracę ( o ile dobre pieniądze są motywacją) albo po prostu kocha się dany język.



        Jeżeli chodzi o moją opinię to obecnie osobą chcąca uchodzić za językowca powinna posługiwać się biegle przynajmniej dwoma językami obcymi, a jeżeli mamy chęć oraz motywację to nic nie stoi na przeszkodzie uczenia się kolejnych języków czy to do biegłości czy może tylko do poziomu B1/B2 tak aby się po prostu dogadać. W moim mniemaniu język angielski powinien być jednym z tych języków, które znamy biegle, ponieważ nie ma co oszukiwać jest to język międzynarodowy a na jednych z zajęć dowiedziałem się, że podobno powyżej 85% internetu jest w języku "Szekspira" no i nie ma co ukrywać, że zdecydowanie ułatwi nam to komunikację z obcokrajowcami, przynajmniej z częścią gdyż nie wszystkie kraje pałają chęcią do nauki tego oto języka.

        Cóż, odłóżmy na bok ten język i zajmijmy się innymi ewentualnościami. Zacznijmy od tego, że konkretny język powinniśmy wybierać od tego co chcemy osiągnąć poprzez jego znajomość. Jeżeli uczymy się języka dla czystej przyjemności to oczywiście, że powinniśmy się uczyć tego języka, który kochamy. Nie istotne czy jest to japoński, holenderski, norweski czy chociażby duński.
Natomiast jeżeli chcemy się uczyć języka aby znajomość jego pomogła nam kiedyś w odniesieniu sukcesu w życiu osobistym bądź zawodowym (jedno nie wyklucza drugiego!) to powinniśmy wziąć pewne aspekty pod uwagę przy wyborze:

- Miejsce zamieszkania, jest to oczywistość aczkolwiek należy o tym wspomnieć. Jeżeli zamieszkujemy wschodnie stepy to zdecydowanie powinniśmy zdecydować się na rosyjski bądź ukraiński. Szczerze to rosyjski daje nam więcej możliwości, szczególnie, że sporo Białorusinów oraz mieszkańców zachodniej Ukrainy rozmawiają typowo po rosyjsku a przynajmniej bardzo dobrze rozumieją go. Z drugiej strony jednak, ukraiński daje nam możliwość wstrzelenia się w niszę dlatego warto dobrze się zastanowić, osobiście polecałbym rosyjski no ale co kto woli. Natomiast jeżeli mieszkamy przy zachodniej granicy to wiadomo, że z racji relacji biznesowych to język niemiecki będzie bardzo dobrym rozwiązaniem. Nie dość, że w naszym kraju coraz więcej firm jest niemieckich to do tego za granicą możemy liczyć na co by nie ukrywać, dobre zarobki a dodatkowo rząd niemiecki jest w stanie dopłacać początkowo do naszego zamieszkania we wschodnich niemcz ech co może kusić. Z jednej strony dobre zarobki a z drugiej niedaleko do rodziny w Polsce, język niemiecki  to bardzo dobrze rozwiązanie. Nie oznacza to, że mieszkaniec wschodu nie powinien uczyć się niemieckiego a zachodu rosyjskiego, co to to nie! Przede wszystkim należy się zorientować firmy z jakich krajów mają siedzibę w naszej miejscowości i uczyć się po prostu tych języków, szczególnie jak zakłady dobrze prosperują.

- Kultura, cóż, tutaj nie ma dużo do opisania. Jeżeli odpowiada nam kultura konkretnego kraju to na prawdę dużo przyjemniej i chętniej będziemy się uczyć tego języka pomimo iż robimy to w celu zapewnienia sobie i swojej ewentualnej rodzinie lepszego bytu w przeszłości.

- Branża, w której chcemy pracować to także bardzo ważna sprawa. Zależnie od konkretnej dziedziny jest w Polsce więcej firm z konkretnego kraju. Nie ma sensu rozpisywać się na tematy konkretnych branż, ponieważ zamiast wpisu na blogu mogłaby to być wręcz praca magisterska. Z branżą oczywiście się także specjalizacja o ile można mieć biegłość w sprawach ogólnych języka to ciężko znać perfekcyjnie np. angielski w biznesie, medycynie, IT, prawniczy itp. itd. "Nie można być dobrym we wszystkim".

- Nisza rynkowa może być dobrym wyborem pod warunkiem, że albo będziemy mieli możliwość pracy zdalnej w domu albo będziemy w stanie przeprowadzić się do innego miasta, czy to w Polsce czy nawet za granicą, gdyż firm potrzebujących ludzi z biegłym fińskim, estońskim, holenderskim nie ma zbyt wiele co nie znaczy, że ich nie ma i zarobić na znajomości tych języków, szczególnie dwa pierwsze są trudne nie można!


Na podsumowanie mam jedno zdanie:

NAUKA KAŻDEGO OBCEGO JĘZYKA SIĘ OPŁACA W WIĘKSZYM BĄDŹ MNIEJSZYM STOPNIU !